Jako jeden z pierwszych treningów na blogu podałem metodę na pobicie rekordu na klatkę.
Troche szperałem na kompie i znalazłem jakąś swoją starą rozpiskę całego tygodnia która uwzględniała tamten trening.
Wrzucam może komuś się przyda, zmianą jest przeniesienie ‘ciężkiego’ treningu klatki z czwartku na piątek.
Poniedziałek
klatka
- wyciskanie wg rozpiski
- rozpiętki 4×8p
triceps
- triceps prostowanie ramion przy wyciągu nachwytem 4×8p
- triceps francuskie wyciskanie hantelki 4×8p
Środa
plecy
- ściąganie drążka wyciągu górnego 4×8p
- ściąganie drążka wyciągu dolnego 3×8p
- wiosłowanie sztangą 3×8p
- martwy ciąg 3×8p
biceps
- modlitewnik 3×8p
- młotki 3×8p
- „21” x3 (6)
nogi
- delikatne przysiady ze sztangą 3×12
Piątek
klatka
- wyciskanie wg rozpiski
- krzyżowanie linek bramy 4×8p
barki
- unoszenie ramion w przód 3×8p
- unoszenie ramion bokiem 4×8p
- unoszenia ramion w opadzie 3×10p
Generalnie w takim cyklu należy się skupić na jednej partii , pozostałe są dotknięte w mniejszym zakresie.
Powodzenia i dajcie znać jakie efekty
maj 26th, 2010 at 9:14 przed południem
Dobrze wykombinowane,szukalem czegos w tym stylu,dzieki i pozdro
czerwiec 22nd, 2010 at 9:18 przed południem
unoszenie ramion bokiem zamienilbym na wyciskanie sztangi zza glowy, zeby bylo jako taka roznorodnosc, pozdro